Od kilku dni żar leje się z nieba. Temperatury ok. 32°C, (w słońcu to nawet dochodziło do 42°). Zero deszczu. Lekki wiaterek. Od jutra podobno ma być trochę chłodniej.
Dziś rano pochmurnie, deszczowo, chłodno, temperatura 15°C. Zachodni wiatr przegonił deszczowe chmury. W południe przejaśniło się, wyjrzało słońce, temperatura wzrosła do 22°C.
Nocą rozgwieżdżone niebo i świecący księżyc napawało optymizmem i nadzieją na piękny dzionek. Nic z tego. Ranek powitał nas tutaj niebem zachmurzonym i temperaturą 14°C. No i nici z planów plażowania. Pozostaje grill i ewentualnie browar. (umiarkowanie)